- pomidory sparzyć. obrać (tyle na ile macie ochotę, im więcej, tym więcej zupy rzecz jasna) i pokroić na kawałki do garnka
- mieszamy troszkę, żeby się nie przypaliło, choć raczej nie ma szans, od razu puszczą soczek, można dodać bazylii, oregano, przyprawić już teraz
- mikserem mieszamy, robiąc przecier pomidorowy (można go też do słoików i na zimę wtedy mamy super przecier domowej roboty, my mamy w tym roku 38 słoików:)
- osobno robimy wywar: na kostce, na mięsie, na warzywach - na czym lubicie
- łączymy i ew. doprawiamy, jeśli za gęsta na nasz gust to trochę wody dodajemy
- do tego polecam kluseczki domowe lane: jajko, sól, trochę wody, ze 3 łyżki mąki, mieszamy i lejemy prosto na zupę
Pomidorową niektórzy zabielają śmietaną, inni zagęszczają mąką, a my najbardziej lubimy "czystą"
QUE APROVECHE:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz